powiedzonka i słowa niecenzuralne

Ola.K stwierdziła, że od dziś ona jest Bobo a ja FRUT (nie fruit tylko frut

żeby nie było nie jasności).

Razem jesteśmy Bobo Frut.

super ^^!

Na zbiórce było coś takiego:
Misia: Co sie robi w przypadku zemdlenia?
Któś(bo nie wiem kto Grey_Light_Colorz_PDT_15

) : Trzeba taką osobe położyć na ziemi.. Grey_Light_Colorz_PDT_06

Kornelia: Ej...ale ta osoba już leży XD

BK Grey_Light_Colorz_PDT_06

Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 40 GDH ;)

tak tak to sie jej udało... Grey_Light_Colorz_PDT_04

ostatnio jeszcze się mówi: ZDEJMIJ MUNDUR! x]

no właśnie Grey_Light_Colorz_PDT_06

(Miśka, a ja w sumie nie miałam pojęcia o co chodziło tym babom! xD trzeba było im powiedzieć, że ćwiczymy samarytankę Grey_Light_Colorz_PDT_01

)

Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 40 GDH ;)

skasujmy ten temat
bo normalnie sikam jak to wszystko przypomnę...
Grey_Light_Colorz_PDT_04

ej, weź, ja 'zemdlałam' i nie wiem, o co chodziło! Grey_Light_Colorz_PDT_06

No tak...zemdlałaś skakając z drzewa Grey_Light_Colorz_PDT_06

A póniej jak te dziewczyny przyszły bo myślały że coś się stało Grey_Light_Colorz_PDT_06

BeKa była na zbiórce....no to tak ogółem Grey_Light_Colorz_PDT_15

była, oj, była. Grey_Light_Colorz_PDT_06

ale było fajnie, bardzo fajnie ^^.
pomijając metali w parku i szukanie was przed zbiórką xD

A propos metali...

Kiedyś siedziałyśmy sobie z Karolcią na ławeczce w parku, koło Trójki.
Nagle patrzymy, jadą starci, nieznani koledzy na rowerach...
Jeden zwalnia patrzy na nas...
I nagle krzyczy
-'HA!!! METALÓWY!!!!!!!!!'

Nas oczywiście zatkało, bo byłyśmy akurat w mundurach polowych xDD

nieźle!

od kiedy metalówy są w mundurach polowych? jakiś nowy trend? Grey_Light_Colorz_PDT_06

na spływie w okrzyku paniki:

- wiosłuj! lewy, lewy, lewy....

a tam jakiś druch z 16-ej:

- lewy to w Warszawie jest.

Nie lewy nad morzem jest...tak i kropka.

Czek, czek, czek, czek, czek, czek itd. przez x czasu XD

Co za paszczury.
No bywa. xD

No przypomniało mi się w szkole wszyscy do nauczycieli mówią tak:
- Nie bo prosze pani...
- Spraw nieba to ty tutaj nie mieszaj <- tak odp. nauczycielka Grey_Light_Colorz_PDT_15

A co do nieb to jescze spływ.
(ktoś patrzy w niebo i mówi)- Ale Ala na nas patrzy z góry....
- ???

Ze splywu.;p
-co.?
-Tesco
-W Tesco Jest niebiesko.;p

albo.
Martyna jak zobaczysz kamień to krzycz Jezu Jezu kamień skręcaj.
-Boże Matko Kamien.
-Gdzie.?
-nigdzie tak sprawdzalam co zrobisz.;p

Na obozie nn stop chyba od manewrów sie szło i było słychać: polarna foczka zawołała uuu, albo zakochana becia zawołała zioło, zioło...
Aaaaa po kilku dniach myślałam, że zwariuje serio.
Albo
-W jakich kolorach jest nasza chusta?
- Czarno-czerwona, nie czerwono-czarna, nie czarno-czerwona, albo nie czerwono-czarna. A już sama nie wiem!
BK

hłe, hłe

niektórzy nie mogą tego wytrzymać.
ale za to 'polarna foczka' stała sie niezaprzeczalnie hitem tego obozu ^^!

a dzięki komu?
ha, ha! naszym Czterdziechom! Grey_Light_Colorz_PDT_09

a po chustowaniu?

"halooo. gdzie jest noc.? halo. kasia. w ściółce też nie ma!"

no i - "Thank you Dadżna. Thank you sooooooo much." (;